Modlitwą rozpoczęto w Tarnowie 26. bezalkoholowy bal Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie.
Nie było toastów, ale była świetna zabawa. Nie zabrakło też upominku dla pierwszej pary, która wyszła na parkiet i najlepszych tancerzy. – Ludzie lubią bawić się bez alkoholu, to też okazja do stworzenia wspólnoty nie tylko przez modlitwę, ale wspólną zabawę – mówi Andrzej Wyczesany z Domowego Kościoła.Podczas zabawy zbierano też datki na rozbudowę domu formacyjnego Ruchu Światło - Życie w Krościenku.
Bal odbył się 3 lutego w tarnowskiej restauracji „Bristol”. Wzięły w nim udział 54 małżeństwa z Tarnowa, Bochni, Brzeska, Dębicy, Łęgu Tarnowskiego.– Na początku była idea, aby to rodziny z Domowego Kościoła mogły się spotkać na wspólnej zabawie, ale że ta forma przyciąga osoby z zewnątrz, więc na balu prawie połowa jest spoza kręgów. Ludzie dobrze się tu bawią. Jest radość, ale i dużo pokoju – dodaje Bogusia Skórka, organizator balu z kręgów Domowego Kościoła przy parafii księży Misjonarzy w Tarnowie. Na spotkaniu obecna była też para diecezjalna DK Alicja i Marek Machajowie z Bochni, oraz duszpasterze.
Bal DK w Tarnowie
W zabawie uczestniczyła para diecezjalna DK Alicja i Marek Machajowie z Bochni
Joanna Sadowska/GN
Bal DK
... czyli dobra zabawa bez szampana
Joanna Sadowska/GN