- Mamy pod stałą opieką 120 rodzin, do tego 160 osób samotnych. Dodatkowo trochę rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, spoza naszej parafii. W sumie ponad 700 osób – mówi s. Helena Świętoniowska, szarytka z Caritas.

Wszyscy otrzymują paczki na święta Bożego Narodzenia, jak i Wielkiejnocy. - Po paczki przychodzą potrzebujący i z Tymbarku i z Męciny, z wielu innych miejscowości. Rozdajemy ponad 300 paczek – dodaje Wiktoria Zelek, e Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.

Środki na paczki organizacje otrzymują przez caritasowe kwesty przed Bazyliką. Caritas zbiera także żywność w 9 zaprzyjaźnionych sklepach w Limanowej, w których kwestuje młodzież ze Szkolnego Koła Caritas. Ile potrzeba dokłada Stowarzyszenie ze swoich środków. - Zawsze staramy się, by wszyscy, którymi się opiekujemy otrzymali od nas paczki – mówi W. Zelek. Wszyscy otrzymują to samo, choć większe rodziny, co zrozumiałe, dostają więcej. - W każdej paczce dla rodziny jest po 2 szynki, margaryna, herbata, cukier, żurek, olej, babka piaskowa i trochę słodyczy dla dzieci. Przed Bożym Narodzeniem dajemy podopiecznym także proszek do prania – informuje s. Helena. - To charakterystyczne, że przed Wielkanocą zawsze jest trochę mniej podarowanych towarów w koszach, niż przez Bożym Narodzeniem, kiedy ludzie chętniej dzielą się z bliźnimi. Niemniej jednak wszystkim dziękujemy za każdy gest dobroci – mówi Wiktoria Zelek.

  Grzegorz Brożek/GN   Grzegorz Brożek/GN   Dary zebrane na kwestach w sklepach Grzegorz Brożek/GN   Grzegorz Brożek/GN   Grzegorz Brożek/GN