Ksiądz Kazimierz Dominiak miał być duszpasterzem w Stanach Zjednoczonych. Od biskupa Ablewicza usłyszał: „Tu może być twoja Ameryka”. I ją zrobił.
Jak wspomina ks. Dominiak, emerytowany proboszcz w Dębicy-Latoszynie, w czasie wyjazdów zagranicznych podziwiał parafie, które miały zaplecze. – Zwłaszcza domy spotkań, w których koncentruje się życie wspólnot parafialnych poza nabożeństwami. Domy z salami przeznaczonymi np. na zebrania, konferencje, spotkania grup, jak również spotkania ludzi po nabożeństwach na herbacie czy kawie – pisze kapłan. Był bodaj 1996 rok, kiedy zaczęli w Latoszynie myśleć o budowie. Okazały obiekt powstał w parę lat. Taka mała Ameryka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.