Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Nie stój – pomóż!

Nie stój – pomóż! przejdź do galerii

27 i 28 kwietnia w bocheńskiej parafii pw. św. Pawła odbył się kurs pierwszej pomocy przedmedycznej. Przeprowadziło go Stowarzyszenie „Służba świętego Łazarza” z Krakowa.

 
Lek. med. Magdalena Lisak z Bochni Grzegorz Brożek/GN

Z Magdaleną Lisak, jednym z lekarzy prowadzących kurs, rozmawia Grzegorz Brożek.

Grzegorz Brożek: W kursie bierze udział 20 osób. Czemu nie dwieście?

Magdalena Lisak: Dla 200 osób możemy urządzić pogadankę. Natomiast każda z 20 osób może poćwiczyć na fantomach resuscytację krążeniowo-oddechową, używanie sprzętu do ratowania życia. To zasadnicza różnica. Realizujemy tu 16-godzinny kurs pierwszej pomocy przedmedycznej.

Czego uczycie?

– Staramy się ludzi nauczyć przede wszystkim potrzeby pomagania, a po drugie – nawyku pomagania. Jeżeli widzimy, że ktoś leży, to nie odwracamy się plecami, tylko staramy się zorientować w sytuacji i – jeżeli to potrzebne – wezwać pomoc. To może uratować życie. Jako społeczeństwo mamy taki nawyk, że nie chcemy się mieszać, cedujemy udzielanie pomocy na niezidentyfikowanych innych.

Z czego to wynika?

– Z braku umiejętności, niewiedzy, braku dobrych nawyków. Boimy się, bo nie potrafimy udzielić pomocy przedmedycznej. Boimy się, że może zaszkodzimy komuś. Tymczasem w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia każda pomoc może uratować życie. Po pierwsze, nie wolno odwracać się plecami. Nawet, jeżeli nie umiemy podjąć czynności, boimy się, to na pewno potrafimy ocenić, czy np. leżący na ulicy jest przytomny, czy oddycha. Jeśli się czegoś dowiemy, powinniśmy natychmiast wezwać fachową pomoc.

Trudno jest stosować pierwszą pomoc?

– Obecne wytyczne są tak uproszczone, że może to wykonać każdy. Procedury są bardzo proste. Inna sprawa, że wymagają niemałego wysiłku, zwłaszcza w przypadku stosowania resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Ale pomaganie jest łatwe. To właśnie to ludziom pokazujemy. Uczymy i ćwiczymy podstawowe umiejętności.

« ‹ 1 › »
Bochnia: kurs pierwszej pomocy

WIARA.PL DODANE 28.04.2013

Bochnia: kurs pierwszej pomocy

27 i 28 kwietnia wolontariusze ze Stowarzyszenia „Służba świętego Łazarza” przeprowadzili w parafii pw. św. Pawła kurs pomocy przedmedycznej. Wzięło w nim udział 20 osób. Zdjęcia: Grzegorz Brożek/ GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Grzegorz Brożek

|

GOSC.PL

publikacja 28.04.2013 14:41

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BOCHNIA
  • KURS I POMOCY
  • LAZARUS
  • PAR. PW. ŚW. PAWŁA

Polecane w subskrypcji

  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
    • Rozmowa
    • Kamil Gąszowski
    Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
  • Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X