Przez całe swe kapłańskie życie pozostańcie ludźmi Boga - prosił nowych kapłanów biskup tarnowski.
- Święcenia kapłańskie to kulminacja życia seminaryjnego. To dla nas ogromna radość, bo w ten dzień widzimy efekty 6-letniej pracy kleryków nas sobą i powołaniem. Wreszcie satysfakcję mają także wychowawcy, przełożeni seminaryjni, kiedy widzą w oczach młodych ludzi radość, co pokazuje nam, że oni sami czują się na swoim miejscu, co zaś oznacza, że są szczęśliwi - mówi ks. prał. Jacek Nowak, rektor WSD w Tarnowie.
- W tym szczególnym dniu dla naszych Braci Diakonów - dniu ich narodzin do kapłaństwa - towarzyszymy im żarliwą modlitwą i bliskością naszych serc, prosząc, aby przez całe swe kapłańskie życie pozostali ludźmi Boga; aby byli zjednoczeni w Jego miłości w miłości do każdego człowieka - powiedział w homilii bp Andrzej Jeż.
Dodał, że kapłan musi być nade wszystko człowiekiem, któremu zależy na Bogu, bo tylko wówczas naprawdę zależy mu na ludziach. - Uważne i umiejętne wsłuchiwanie się w głos Boży i głos nauczania Kościoła, będzie dla Was swoistego rodzaju kompasem na kapłańskie życie. Dzięki niemu będziecie mogli poruszać się mądrze i pewnie, prowadząc innych ludzi ku jedności z Bogiem i pomiędzy sobą - powiedział pasterz Kościoła tarnowskiego.
Po Mszy św. nowi księża otrzymali aplikaty na swoje pierwsze parafie Grzegorz Brożek/GN
- Trudno powiedzieć coś na gorąco. To ważny dla nas dzień. Jest ukoronowaniem nie tylko lat seminaryjnych, ale naszej dotychczasowej drogi życiowej - mówi ks. Tomasz Frączek, neoprezbiter, pochodzący z par. pw. Miłosierdzia Bożego w Tarnowie. Proboszczuje tam ks. Czesław Haus. - Dla parafii to bardzo ważne wydarzenie. Jesteśmy świadomi, że kapłan wychodzący z naszego środowiska to owoc wychowania domu rodzinnego, ale i modlitwy całej naszej wspólnoty w czasie jego formacji seminaryjnej. Tego modlitewnego wsparcia na pewno nie zabraknie na kolejnym etapie jego życia - mówi ks. Haus.
Zdaniem prezesa wyświęconego rocznika ks. Jakuba Jasiaka 6 lat formacji nie był czasem łatwym. - To był duży trud, ale przeżywając ten czas w duchu powołania, ze świadomością drogi, którą obraliśmy, to codzienne trudności życia kleryckiego stawały się czasem przygotowania do życia kapłańskiego, bo wiemy, że teraz pewnie będzie trudniej - mówi ks. Jakub Jasiak.
Nowi kapłani zostali posłani do świata. - Idą głosić Ewangelię „w porę i nie w porę”. Obserwacja współczesności pokazuje, że trudno dopiero będzie. To stanowi dla nich wyzwanie, a dla nas wszystkich powinno stanowić zobowiązanie - dodaje ksiądz rektor.
Tarnów. Święcenia kapłańskie1
Namaszczenie dłoni krzyżmem świętym
Gość Tarnowski
Tarnów. Święcenia kapłańskie2
Obrzęd przyjęcie kielicha i pateny
Gość Tarnowski
Tarnów. Święcenia kapłańskie3
Znak pokoju
Gość Tarnowski