W zawodach wystartowało 16 drużyn zgłoszonych przez oddziały Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z całej diecezji.
Na parkiecie gościnnej hali sportowej w Ciężkowicach zaprezentowało się 170 kaesemowiczów. Dalszych kilkudziesięciu zawzięcie dopingowało swoje drużyny w rozgrywkach. – Sport w KSM jest bardzo ważny. W statucie mamy zapisane, że rozwój fizyczny musi towarzyszyć rozwojowi duchowemu, intelektualnemu. Sport jest niezbędny młodym ludziom, którzy się rozwijają – przyznaje Natalia Bania, prezes KSM Diecezji Tarnowskiej. Organizacja co rok prowadzi rozgrywki piłki nożnej halowej, siatkówki i koszykówki. Do sportowych przedsięwzięć można zaliczyć też Rajd KSM im. Ks. Walentego Gadowskiego po Beskidzie Sądeckim.
– Wyniki przy tym wszystkim nie są najistotniejsze. Mamy wiele drużyn, które przyjeżdżają od lat na różnego rodzaju rozgrywki i nie wygrywają, a mimo to za rok są znowu. Liczy się udział. Liczy się wysiłek i liczy się fair play – dodaje Natalia.
Zdaniem wiceprezes KSM Diecezji Tarnowskiej, Angeliki Biernat z Bochni, odpowiedzialnej za sztab sportowy, liga siatkarsko-koszykarska jest najpopularniejszą formą sportu w KSM. W ostatnich latach najlepszym zespołem w tej konkurencji był KSM Bobowa. – Ten sam oddział był dwa razy mistrzem ogólnopolskim siatkówki kaesemowej – mówi. W każdym zespole, w szóstce przy siatce, grają obowiązkowo dwie dziewczyny. – Chodzi o to, by wyrównać szanse, by każdy odział mógł wystawić drużynę i wystąpić – dodaje Angelika.