Magazyn Chrystusa Pana

Kiedyś 70 proc. miejscowych rodzin utrzymywało się z pracy w zakładach celulozy. Po ich likwidacji jedynie Kościół pomagał nie upaść na duchu.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 32/2013

dodane 08.08.2013 00:00
1

W połowie sierpnia mieszkańcy Niedomic będą świętować 50-lecie stałego duszpasterstwa oraz 150-lecie kaplicy wotywnej. Zbili z desek betlejemkę – Po wojnie tośmy chodzili do kościoła do Jurkowa, dzisiejszego Łęgu Tarnowskiego. Tam była nasza parafia. Zaraz po wojnie było niebezpiecznie, strach było chodzić drogą, to chodziliśmy wałem 5 km – wspomina niedomiczanka Paulina Owca, która jest żywą księgą historii miejscowości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy