6 września Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
- W tym roku odpust obchodzimy w 35. rocznicę intronizacji cudownego obrazu Matki Bożej Dzikowskiej i piątą rocznicę proklamacji sanktuarium matki Bożej Królowej Rodzin w Chorzelowie - informuje kustosz ks. Andrzej Rams.
W czasie centralnej uroczystości odpustowej jubileusz 25-lecia kapłaństwa obchodzą także księża rodacy: ks. dyr. Zbigniew Guzy, ks. prof. Janusz Królikowski, ks. Jerzy Kulpa oraz ks. Stanisław Polek. Na Mszę św. wieczorną przybyli liczni parafianie oraz 4 piesze pielgrzymki z Mielca i okolic.
W homilii Pasterz Kościoła tarnowskiego zwrócił uwagę na konieczność podjęcia walki o silne rodziny. Zwrócił uwagę na rodziny muzułmańskie mieszkające w Europie. - Są liczne, łączą je silne więzi rodzinne, mają wiarę w Boga i to wszystko sprawia, że - korzystając z różnych przywilejów, jakie daje zachodnia demokracja - rozwijają się na różnych poziomach. Tymczasem patrząc na rozbite rodziny w Europie czujemy, że cywilizacja wymiera. Dosłownie. Potrzebujemy odrodzenia rodzin, małżeństwa - mówił bp Andrzej Jeż.
Biskup A. Jeż z kustoszem sanktuarium ks. Andrzejem Ramsem. Grzegorz Brożek /GN
W tym roku uroczystości odpustowe w Chorzelowie ku czci Matki Bożej Królowej Rodzin odbywają się w dniach od 6 do 9 września. Parafia do odpustu przygotowała się przez kilkudniowe rekolekcje, które głosił ks. prał. Jan Pietryka.