Peregrynacja w starosądeckiej wspólnocie odbywała się od 15 do 16 września.
– Przygotowywaliśmy się do tego dnia przez tygodniowe Misje święte głoszone przez redemptorystów – informuje ks. Janusz Ryba, proboszcz parafii. Do parafii obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwie św. s. Faustyny i bł. Jana Pawła II zostały przyniesione w pieszej pielgrzymce z par. pw. św. Elżbiety. Czuwania trwały całą noc. W ich trakcie wierni chętnie wpisywali się do małej księgi nawiedzenia. – To były podziękowania dla Jezusa Miłosiernego, prośby, a także świadectwa małych cudów, kiedy serce człowieka, nieraz po wielu latach, znów otwiera się na Boga – dodaje ks. Janusz. W nocnych czuwaniach bez przerwy brało udział co najmniej 100 osób. W czasie pożegnania obrazu na chwilę do parafii zajrzał bp Jan Zając z Krakowa, kustosz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Kiedy parafia oddawała obraz, rozpadał się rzęsisty deszcz. – Nie ma się co martwić, deszcz jest znakiem Bożej łaski – podnosił na duchu zebranych przy kaplicy o. Stanisław Kiełbasa. Odjeżdżając, obraz "Jezu, ufam Tobie" podjechał pod wznoszony przez wspólnotę kościół pw. Miłosierdzia Bożego. – Dla nas to było umocnienie. Mamy wizerunek Jezusa Miłosiernego, choć namalowany według wzoru wileńskiego. Mamy też relikwie bł. Jana Pawła II, którym oddajemy cześć, ale fakt, że w czasie peregrynacji gościmy obraz i relikwie, które nawiedzą wszystkie parafie w diecezji, ma swoją wymowę – mówi ks. J. Ryba.