Świątynia staje na terenie parafii Krzyżanowice. Docelowo będzie domem Bożym dla nowej wspólnoty parafialnej.
Poświęcenie placu pod budowę świątyni odbyło się 29 września. - Prosimy księdza biskupa o wspólną modlitwę o to, abyśmy szczęśliwie rozpoczęli tę zaplanowaną budowę kościoła – witał bp. A. Jeża proboszcz z Krzyżanowic ks. Roman Rak. W Mszy św. uczestniczyli proboszczowie parafii patronackich.
Od wiosny trwa zbieranie funduszy i zakup materiałów na budowę świątyni. Wylewanie fundamentów i wznoszenie murów będzie mogło się rozpocząć, kiedy tylko budowniczowie otrzymają pozwolenie na prace. Wiernymi, którzy angażują się w to przedsięwzięcie kieruje wyznaczony do tego ks. Stanisław Kania, wikariusz z Krzyżanowic.
Potrzeba budowy kościoła w Proszówkach stawała się w ostatnim czasie coraz bardziej oczywista. Wiązało się to z tym, że teren parafii krzyżanowickiej był podzielony wodami Raby, przez które do kościoła parafialnego można było dotrzeć dzięki kładce pieszej. Zmotoryzowani musieli z Proszówek do Krzyżanowic jechać przez Bochnię. Niemniej jednak budowa świątyni wiąże się z podziałem parafii krzyżanowickiej. - Macierzysta parafia oddaje połowę powierzchni i połowę wiernych temu kościołowi w Proszówkach – przyznał w czasie homilii bp Andrzej Jeż. Jednak, jak zauważył pasterz Kościoła tarnowskiego „parafia, która odda połowę obszaru i wiernych wkrótce, za 10 lat będzie jeszcze liczniejszą parafią”. - Zobaczycie, że to miejsce będzie się bardzo dobrze rozwijać. Patrząc na wasz entuzjazm myślę, że budowa materialnego kościoła szybko się dokona, choć zapewne przyjdą kłopoty, problemy. Jednak będziecie budować zarazem Kościół żywy – dodał.
Na koniec biskup Andrzej Jeż przekazał do nowego kościoła dar w postaci monstrancji. Również od jednego z ofiarodawców obecnych na Mszy św. otrzymał piękny kielich mszalny, który biskup również postanowił przekazać świątyni, której budowa się rozpoczyna.