Jezus uczy miłosiernej miłości względem bliźnich.
Obraz Pana Jezusa Miłosiernego oraz relikwii św. Faustyny i bł. Jana Pawła II peregrynuje w dekanacie łąckim. 7 i 8 listopada nawiedzenie miało miejsce w Jazowsku. Około godz. 17 wierni tłumnie powitali samochód-kaplicę. Na przyjazd obrazu i relikwii czekali księża proboszczowie z dekanatu Łącko wraz z bp. Władysławem Bobowskim.
- Parafia przygotowała się do peregrynacji poprzez misje, które poprowadził ks. Paweł Krężołek, salwatorianin, dyrektor salwatoriańskiego ośrodka powołań. Nabożeństwa cieszyły się dużym zainteresowaniem wiernych. Było odnowienie przyrzeczeń małżeńskich, kapłańskich, modliliśmy się za chorych, mieliśmy dzień zmarłych. Wszystkie grupy wiernych były objęte modlitwą. Czuwanie przy obrazie poprowadzą nasze grupy parafialne, wierni z poszczególnych wiosek należących do parafii będą czuwać całą noc - mówi ks. Mirosław Papier. Proboszcz zauważa, że w parafii nie było do tej pory nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. - Zamierzamy je wprowadzić po peregrynacji w każdy czwartek - dodaje.
Powitaniu obrazu i relikwii oraz Mszy św. przewodniczył bp Bobowski. - Peregrynacja służy temu, abyśmy uwierzyli Miłości miłosiernej. Chyba każdy widzi, jak oczy Jezusa spoczywają właśnie na nim, choć jest nas tak wielu. I te oczy Jezusa mówią: „Popatrz, jak Ja cię miłuję, jak pragnę twojego szczęścia”. Nawiedzenie ma służyć także temu, byśmy przyjęli owoce miłosiernej miłości Jezusa. Z jakim przestajesz, takim się stajesz. Niech to nasze 24-godzinne przestawanie z Jezusem uczyni nas otwartymi na łaskę wiary, nad dar miłości, na łaskę przebaczenia grzechów. Brońmy się jednak przed zuchwałą ufnością w Boże miłosierdzie. Trzecim celem peregrynacji są nasze czyny miłosierdzia. Okażmy je przez przebaczenie, przez troskę o chorych, cierpiących i ubogich - mówił w homilii bp Bobowski.