W brzeskiej farze pw. św. Jakuba i NMP Matki Kościoła odbyło się patriotyczno – religijne spotkanie pt. „Wolność stale trzeba zdobywać”. Przygotowali je nauczyciele i uczniowie gimnazjum nr 1 im. Królowej Jadwigi w Brzesku. - Takie spotkania, jak to, przygotowujemy już od dziewięciu lat. Dzisiaj przedstawimy fragmenty „Dziadów” Adama Mickiewicza, są dwie sceny, jedna przedstawia niewolę Polski, druga nawiązuje do zaduszek i II części „Dziadów”. Całość spina w jedno słowo Jana Pawła II, że wolność stale trzeba zdobywać. W przedstawieniu śpiewa chór szkolny. Młodzież chętnie bierze udział, a ci, którzy opuścili nasze gimnazjum przychodzą na przedstawienia kibicować młodszym kolegom. To jest też dla młodych lekcja historii, patriotyzmu, wspominamy w specjalnym apelu poległych lub zamordowanych brzeszczan, są to takie nasze, lokalne wypominki narodowe. Chcemy też pokazać, że młodzież jest dobra, że dobro prezentuje - mówią Dorota Kwaśniak i Maria Rojek.

Brzeski kościół był wypełniony po brzegi. Młodzi aktorzy zaprezentowali podniosły program artystyczny, długo oklaskiwany po zakończeniu. - Zagrałem ducha młodzieńców, recytowałem fragmenty z „Dziadów” oraz słowa Jana Pawła II o wolności. Polska dla mnie? To moja ojczyzna z wielką historią. Patriotyzm to z jednej strony pamięć o tej historii, z drugiej być patriotą oznacza chcieć jak najlepiej dla Polski - mówi Cyryl Mikuliński. Spotkanie zakończyła modlitwa w intencji ojczyzny, poległych i zamordowanych Polaków, a zwłaszcza mieszkańców Brzeska. - Wolność to diament do oszlifowania, więc nie należy tylko cieszyć się z wolności, ale ją dobrze zagospodarować - podkreślał ks. prał. Józef Drabik, proboszcz brzeskiej fary.