Odświętność witających obraz wiernych podkreślały czerwień korali i biel koszul. Z góralską nutą czekano na Pana Jezusa i apostołów Jego miłosierdzia.
Peregrynacja obrazu Pana Jezusa Miłosiernego i relikwii św. Faustyny oraz bł. Jana Pawła II trwała w dekanacie łąckim od 3 listopada. Wcześniej obraz gościło Centrum Ruchu Światło–Życie na Kopiej Górce w Krościenku. Stamtąd szlak nawiedzenia prowadził do Zabrzeży, dalej zaś do Szczawy. – Czterodniowe, niezwykle żywe rekolekcje prowadził nasz dziekan ks. Wiesław Majca. Mimo poniedziałku, i to tuż po Wszystkich Świętych, kościół pękał w szwach. Cieszyła duża liczba spowiedzi świętych – wyjątkowa też jak na tę porę roku. Ludzie zapełnili księgę łask, a na ich prośbę zaraz po nawiedzeniu parafii rozpoczęła się peregrynacja obrazu Pana Jezusa Miłosiernego z domu do domu. To wędrowanie potrwa około półtora roku. W ten sposób przedłuży się niejako działanie Bożego miłosierdzia, które otwiera ludzkie serca – mówi ks. Leon Królczyk, proboszcz ze Szczawy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.