Już nie wygłosi rekolekcji

Znaleziono go przy czerwonym szlaku z Turbacza na Przełęcz Knurowską. Odszedł duszpasterz i miłośnik górskich wędrówek.

Ksiądz prał. Jan Wątroba zaginął w Gorcach 24 listopada. Panowały trudne warunki, spadł śnieg, wiało. Jego ciało odnaleziono dzień później. Widomość o śmierci zaskoczyła mieszkańców Piwnicznej-Zdroju, gdzie 26 lat był proboszczem miejscowej parafii i honorowym obywatelem miasta. – W akcie nadania tytułu napisaliśmy o ks. prałacie, że dawał przykład braterstwa – mówi Włodzimierz Grucela, sekretarz Rady Miejskiej. Na dobroć i społeczne zaangażowanie zmarłego zwraca uwagę Halina Haras, przewodnik PTTK z piwniczańskiego koła, którego ks. Jan był członkiem i kapelanem. – Włączał się w różne akcje społeczne, dzieciom fundował wycieczki, dokładał się do akcji, które organizowaliśmy. Umiał znaleźć wspólny język, dobrze nas znał, nawet po imieniu. Zawsze uśmiechnięty, zawsze pomógł i nigdy pomocy nie odmawiał – wspomina pani Halina. Kapłańska droga ks. Jana Wątroby rozpoczęła się 29 czerwca 1963 roku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..