Nie było dla nas zaskoczeniem, że właśnie ks. prał. Jan Piotrowski został biskupem – mówią jego rodacy ze Szczurowej. To Boży człowiek, wielkiej kultury i wiedzy.
Dobry, skromny, otwarty na innych, człowiek wielkiego taktu, wiedzy, a do tego poliglota – można było usłyszeć po ogłoszeniu nominacji ks. dr. Jana Piotrowskiego, proboszcza sądeckiej fary na biskupa pomocniczego. W Szczurowej, skąd pochodzi, zapanowała wielka radość. – Nasza parafia, która powstała w XIV w., przeżywała już wiele uroczystości, ale dzisiejsza jest wyjątkowa i pewnie nigdy już takiej tu nie będzie. To historyczna chwila – podkreśla ks. Wiesław Majka, proboszcz. Radości z nominacji nie ukrywali też sąsiedzi. – W naszym domu panuje wielka radość i wzruszenie, jesteśmy bardzo zadowoleni. Pamiętam jego rodziców i myślę, że to wielka zasługa mamy i taty, że wychowali takiego wartościowego człowieka – dodaje Zofia Dobosz, sąsiadka ze Szczurowej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.