Misje zaczynają się tu

Uroczystość odbyła się rano 26 stycznia w tarnowskiej parafii pw. Trójcy Przenajświętszej. – Kombonianów poznałem na pieszej pielgrzymce do Częstochowy. Nie od razu odkryłem w sobie powołanie misyjne, ale w miarę upływu czasu zrozumiałem, że skarbem wiary chcę dzielić się z tymi, co są „daleko”. Potem była decyzja, by wstąpić do postulatu i wiele decyzji, by coraz radykalniej żyć – tłumaczy swoją decyzję o. Maciej. Niebawem wraca do Afryki, do Kenii. Krzyż misyjny zawiesił na jego szyi misjonarz, bp Jan Piotrowski. – To dla mnie zaszczyt, że to jest moja pierwsza posługa biskupia – mówił. W homilii zauważył, że o. Maciej idzie śladem św. Daniela Komboniego, który mówił: „Afryka albo śmierć”. – W tych słowach nie ma żadnego patosu, ale jest cała prawda o misjach, głoszeniu Ewangelii, służbie braciom i siostrom, zwłaszcza na afrykańskiej ziemi, tak często udręczonej, sponiewieranej, wykorzystanej – mówił bp Piotrowski.