Sesja odbywała się 8 i 9 lutego w mościckiej hali „Jaskółka”. W spotkaniu wzięło udział ponad tysiąc osób z całej Polski, ale także spoza jej granic. - Ludzie szukają możliwości pogłębienia relacji z Jezusem. 2 lata temu też organizowaliśmy podobną sesję, dotyczyła modlitwy o uzdrowienie i uwolnienie i wzięło w niej udział 1300 osób. W tym roku jest ich niewiele mniej. Zatrzymujemy się przy problemie walki duchowej i rozeznania duchowego w życiu indywidualnym, małżeńskim, wspólnotowym - informuje ks. Jan Król, opiekun Domowego Kościoła w mościckiej parafii, koordynator sesji.
Prowadzącymi dwudniowe spotkanie był zespół „Mocni w Duchu” oraz ks. Remigiusz Recław SJ. W jej trakcie uczestnicy mieli możliwość wysłuchania kilku konferencji, codziennego uczestnictwa w Eucharystii i we wspólnotowej modlitwie oraz adoracji Najświętszego Sakramentu. Ważne jest także doświadczenie wspólnoty.
- Przyjeżdżają na sesję osoby, które starają się żyć wiarą w sposób jak najbardziej świadomy. One wiedzą, po co przyjeżdżają - po to, by pogłębić duchowość, żyć jeszcze lepiej - mówi Beata Stach ze Szkoły Nowej Ewangelizacji w Tarnowie, która współorganizuje sesję.
- Chodzi o świadome chrześcijaństwo. Coraz więcej ludzi chce świadomie przeżywać swoją wiarę. Często biernie uczestniczymy w życiu, w wierze, opieramy się tylko na tradycji, wychowaniu, co bywa powierzchowne. Tymczasem nasze życie jest zmaganiem się, walką, która rozgrywa się na różnych poziomach. W życiu nie jest wszystko jedno. Wszystko ma jakieś znaczenie. Chodzi o to, by być czujnym, uważać, wzbogacić własną świadomość i żyć świadomie. Wypracować w sobie serce słuchające, które wybiera Jezusa i jest Mu wierne. Z tego rodzi się szczęście – dodaje ks. Artur Ważny, proboszcz parafii pw. MB Królowej Polski w Tarnowie-Mościcach.