Ks. Artur Zaucha: Kościół solidarny z cierpiącymi i zabitymi.
– W naszym kościele w Obertynie modlimy się o sprawiedliwość i pokój, o godne i lepsze życie dla Ukrainy – mówi ks. Artur Zaucha, kapłan diecezji tarnowskiej, proboszcz w Obertynie. Takie też było przesłanie Kościoła katolickiego na Ukrainie na początku konfliktu. Choć sytuacja na Zachodniej Ukrainie wydaje się być spokojna, czuje się tutaj ogromne napięcie.
– Do incydentów dochodzi zwłaszcza w większych miastach, jak Lwów, Iwanofrankijsk… Co będzie? Nie wiadomo. Kiedy zaczynały się demonstracje w Kijowie, spodziewaliśmy się, że to wszystko rozegra się pokojowo. A teraz Majdan wygląda jak pole bitwy, jak z amerykańskich filmów wojennych. Moi parafianie są wstrząśnięci, że giną ludzie. Czuje się niepokój. Nie organizujemy jakiejś pomocy z parafii, ponieważ nic nie wiadomo, nie wiadomo, komu tę pomoc przekazać – dodaje ks. Zaucha.
W Polsce mnożą się akcje wspierania Ukrainy. Między innymi modlitwą, postem, ale i światłem zapalonym w oknie.