21 lutego biskup tarnowski Andrzej udał się na południe kraju, gdzie w diecezjach Brazzaville, Kinkala i Nkayi pracowało od 1979 roku 14 tarnowskich misjonarzy.
Byli to: ks. Stanisław Łacny, ks. Kazimierz Nowak, ks. Jan Malicki, ks. Wojciech Mach, ks. Jan Kudłacz, ks. Jan Piotrowski, ks. Józef Kiwior, ks. Józef Smoleń, ks. Augustyn Gurgul , ks. Ryszard Wąsik, ks. Andrzej Kurek, ks. Jan Czuba, ks. Piotr Świder, ks. Stanisław Boroń i ks. Bogdan Piotrowski.
W porze południowej celebrował Mszę św. i wygłosił kazanie w Loulombo oraz modlił się przy grobie ks. Jana Czuby, zamordowanego tam w październiku 1998 roku. - Przybywam tu, aby umocnić moją własną wiarę i zachęcić was do jej odważnego wyznawania na drogach waszego życia. Dzisiaj człowiek chce być większy niż Bóg, dlatego przedwczesna śmierć ks. Jana Czuby, młodego misjonarza z diecezji tarnowskiej, w październiku 1998 r. mówi nam, że nienawiść nie jest akceptowana przez Boga ani przez tych, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa - mówił bp Jeż w kazaniu.
Wizyta w Loulombo była okazją, by w miejscowym kościele zainstalować tablicę upamiętniającą pracę i śmierć ks. Jana. Zostały na niej umieszczone słowa naszego męczennika, napisane przed śmiercią do ks. Andrzeja Kurka: “Zostaję na miejscu do końca”. Wyrażają one wielką miłość ks. Jana do tych, do których został posłany. Pozostał z nimi na zawsze.
Dzień wcześniej, 20 lutego, biskup wraz z księżmi mu towarzyszącymi złożył wizytę arcybiskupowi Brazzaville Anatolowi Milandou.
Ks. Jan Czuba
Został zamordowany w październiku 1998 roku
arch. GN
Bp A. Jeż
arch. GN