Wspólnota przygotowywała się do tego wydarzenia przez czterodniowe rekolekcje. Przez 9 dni trwała też nowenna do Bożego Miłosierdzia. W czasie oczekiwania była również okazja do spowiedzi. Oprócz posprzątania serc, wspólnota przeprowadziła także generalne czyszczenie parafialnej świątyni. Wielu parafian przyłączyło się do wspólnego wysiłku służąc pracą swoich rąk. - Wspólnota jest zintegrowana. Od peregrynacji chcemy wprowadzić niedzielną Mszę św. po południu, aby część parafian nie musiała jeździć do miasta. Co jeszcze? Stałym elementem chcemy uczynić we wspólnocie nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia, nabożeństwo środowe do MB Częstochowskiej i w domach chcemy popularyzować wspólne odmawianie Apelu Jasnogórskiego – mówi ks. Eugeniusz Mrożek, proboszcz parafii. - Chcemy pamiętać, żeby wtapiać w życie codzienne wartość wiary i jej zasady, żeby nie było rozdźwięku. To wszędzie jest dużym wyzwaniem. Wierzymy, że Jezus Miłosierny niesie wszystkim nam nadzieję. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, ale też jest miłosierny – dodaje Proboszcz.
- Peregrynacja, po wydarzeniach z roku 2000, kiedy odwiedziła nas Matka Boża Częstochowska w swoim peregrynującym wizerunku, to chyba najważniejsze wydarzenie w życiu naszej młodej wspólnoty – przyznaje Bogumiła Kałużny z parafialnej Rady Duszpasterskiej.
«
‹
1
›
»
Foto Gość
DODANE 23.02.2014