Modlitwa i wierność Bogu skutecznym antidotum w walce z szatanem.
Pokusa chleba – zatroszcz się o siebie
Diabeł proponuje Jezusowi zaspokojenie głodu. Zamień kamień w chleb. Św. Mateusz zapisze, iż szatan mówi o przemianie kamieni w chleby (Mt 4,3). Być może tym sposobem Mateusz przywołuje na pamięć starotestamentalny cud manny i nakarmienia tłumów. Szatan, w opisie św. Mateusza wydaje się mówić Jezusowi, by Ten zaspokoił głód i nasycił innych – będziesz dla nich jak Bóg! Będziesz ceniony. Szatan chce, by Jezus pomyślał o sobie – niech zaczną Cię cenić.
Dla Łukasza pokusa ma charakter indywidualny: szatan namawia Jezusa, by pomyślał On o osobie i zaspokoił swój głód. Pokusa ta ma swoją analogię w próbie Izraela na pustyni. Autor Księgi Powtórzonego Prawa zauważa, że podobnie jak mądry i wymagający ojciec wychowuje swojego syna w surowych warunkach życia, tak Bóg wyprowadził naród izraelski na pustynię, aby go wychować, poddając różnym próbom. Dał mu także odczuć głód (Pwt 8,3). Według Pwt 8,2 Bóg chciał zbadać wnętrze każdego członka nowej społeczności Izraela, by odkryć jego myśli i zamiary oraz wypróbować wewnętrzne nastawienie ludu.
Zamysł działania szatana jest inny. Szatan jest przewrotny. Kusząc Jezusa, ma na celu nie tyle poznać wewnętrzne nastawienia Jezusa, co nade wszystko chce sprawić, by Chrystus zajął się własnymi potrzebami. Swą pokusę szatan zaczyna zdaniem: „Jeśli jesteś Synem Bożym”. Nie oznacza to bynajmniej, iż ma wątpliwości, kim jest Jezus. Chodzi mu raczej o poddanie próbie synowskiej relacji Jezusa do Ojca. Pragnie sprawić, by Jezus zostawił zadanie wyznaczone Mu przez Ojca, i by zajął się sobą. By zajął się zaspokojeniem swoich potrzeb. Szatan wydaje się mówić – jesteś w potrzebie! Zatem nie patrz na swoje zadania, nie patrz na Ojca, nie patrz na innych – zatroszcz się o siebie! Przecież jako Syn Boży masz taką możliwość – masz do tego prawo!
(pdf) |