Rekolekcje wielkopostne głosił ks. Jerzy Wełna SCJ, który na początku pięciodniowych ćwiczeń duchowych wprowadził relikwie świętej do kościoła parafialnego.
Wspólnota parafialna związana jest z sercanami od wielu lat przez pochodzącego stąd, a nieżyjącego już misjonarza ks. Bogdana Balasę, który ma nawet tablicę pamiątkową wmurowaną w rodzinnym kościele. – Od dłuższego czasu każdego roku sercanie głoszą u nas słowo Boże. Ciekawe, że zawsze sercanie coś dodatkowego proponują. To ważne, bo dziś do ludzi przemawia nie tylko słowo, ale też obraz i relacja, kontakt z drugim człowiekiem, świętym także. Stąd obecność św. Małgorzaty w jej relikwiach – tłumaczy ks. Józef Majka, proboszcz chotowski.
Jak mówi duszpasterz tegoroczne rekolekcje przysłużyły się też sprawie przypomnienia wielu obietnic, które w objawieniach św. Małgorzaty Jezus złożył tym, którzy będą czcić jego serce. – Ta najbardziej znana, że kto dziewięć piątków odprawi jak trzeba nie umrze w grzechu, lecz pójdzie do nieba to jedna z dwunastu innych. Jezus obiecuje nam wiele łask i nimi nas realnie obdarza. Trzeba tylko zwrócić się do Chrystusa – dodaje ks. Józef.