Bp Andrzej Jeż: Ludzie potrafią umęczyć, ale nie możemy się przed nimi zamykać!
W tarnowskiej katedrze ponad 200 księży z całej diecezji odnowiło swoje przyrzeczenia kapłańskie podczas Mszy Krzyżma Świętego. Modlitwie przewodniczył bp Andrzej Jeż razem z biskupami pomocniczymi Wiesławem Lechowiczem, Stanisławem Salaterskim i bp. seniorem Władysławem Bobowskim. Do Tarnowa przyjechał również opat cystersów ze Szczyrzyca. W homilii bp Jeż zwrócił m.in. uwagę, że Kościół potrzebuje wciąż przebudzenia i nawrócenia. – Być może również nas w jakimś stopniu dotyka problem zagubienia radości z głoszenia Ewangelii. Nie ma w nas zapału, inicjatywy, odwagi i determinacji. Czyniąc w świetle prawdy kapłański rachunek sumienia możemy dostrzec te sytuacje, w których wypowiedziane w dniu kapłańskich święceń przyrzeczenie „chcę” zastąpiliśmy powszednim, zdającym się usprawiedliwiać wszystko stwierdzeniem: „brak mi czasu”, „jestem zmęczony”, „nie ma sensu jeszcze raz próbować”. Prawdą jest, iż głoszenie Dobrej Nowiny w trudnych realiach współczesnego świata wymaga od nas zdwojonych nakładów sił w prowadzeniu katechez, gruntownym przygotowaniu homilii, zabieraniu głosu na niezliczonych spotkaniach z różnymi osobami. To wszystko może prowadzić do zmęczenia i zniechęcenia, zwłaszcza gdy włożony przez nas wysiłek zdaje się przynosić tak nikłe owoce. Pamiętajmy jednak, iż ostatecznie Kościół należy do Chrystusa i to On prowadzi rękę siewców swego słowa – mówił bp Jeż.
Pasterz diecezji zachęcał księży, by nie bali się głosić odważnie ewangelii. – Winniśmy obecne czasy, choćby najgorsze, najtrudniejsze, kształtować i zmieniać na lepsze przez dawanie świadectwa Chrystusowi i przepowiadanie krzepiącego orędzia Jego Ewangelii. Nie bójmy się skomplikowanych czasów i trudnych chwil! Bójmy się raczej, że możemy w tych czasach i w tych chwilach nie być świadkami Chrystusa. Autentyczna służba wspólnocie Kościoła polega na głoszeniu słowa Bożego „w porę i nie w porę”, w każdym czasie i przy każdej sposobności – podkreślał biskup.
Bp Jeż przypomniał na zakończenie homilii dwóch papieży, którzy wkrótce zostaną ogłoszeni świętymi: Jana XXIII i Jana Pawła II. Pierwszy to pasterz, który rozumiał potrzeby powierzonych mu ludzi. – Życie bł. Jana XXIII było drogą wsłuchiwania się w głos owiec – zarówno tych zaplątanych, poranionych, jak i tych zdrowych, spragnionych duchowego rozwoju. Odróżniał ludzi od ich grzechów – do każdego starał się podchodzić z uśmiechem i humorem, co przysparzało mu przyjaciół nawet wśród osób niechętnych Kościołowi. Nie możemy zamykać się na ludzi, którzy potrafią umęczyć, udręczyć, ale są tacy z powodu swego zagubienia. Nie możemy być od nich daleko! Musimy naśladować Jezusa ziemskiego, który cały czas przebywał wśród ludzi – mówił bp Jeż. Z kolei Jan Paweł II to apostoł modlitwy i miłosierdzia. – Te dwa gesty najwięcej mówiły o Janie Pawle II: szeroko rozpostarte ramiona, kiedy spotykał się z ludźmi i pokornie złożone dłonie, gdy rozmawiał z Bogiem. O naszym życiu kapłańskim mówią nie tylko nasze słowa, ale przede wszystkim świadectwo życia, które jest często piękniejszą homilią od tej głoszonej z ambony – podkreślał pasterz diecezji.
Kapłani są przede wszystkim sługami Bożego miłosierdzia. - Z badań osób, które pracują w "Telefonie zaufania" wynika, że kobiety potrafią pomagać przez 3 godziny dziennie, mężczyźni krócej. A my? Godziny, całe dnie spędzamy w konfesjonale. To jest wielka Boża łaska, że potrafimy wciąż przyjmować i słuchać ludzi udręczonych przez zło i grzechy - mówił bp Jeż.
Podczas Mszy św. bp Jeż konsekrował oleje przeznaczone do udzielania niektórych sakramentów – Krzyżmo święte i olej chorych są używane przez kapłanów przez cały rok w parafiach do udzielania niektórych sakramentów – mówi ks. dr Stanisław Garncarski, ceremoniarz bazyliki katedralnej w Tarnowie. Olej krzyżma używany jest podczas udzielania sakramentu chrztu, bierzmowania i święceń. Olej ten używa się również podczas konsekracji świątyń i ołtarzy. Natomiast olej chorych służy kapłanom podczas udzielania sakramentu chorych. Bp Jeż poświęcił też olej katechumenów, który służy w obrzędzie przygotowania dorosłych kandydatów do chrztu świętego.