W Wielki Piątek wspieramy utrzymanie kościołów i chrześcijan w ojczyźnie Jezusa.
Zebrane ofiary podczas dzisiejszej i jutrzejszej adoracji krzyża zostaną przekazane także na remonty kościołów i kaplic. - Są miejsca, parafie w Ziemi Świętej, gdzie nie ma już zbyt wielu chrześcijanin. Czasami są tam jedynie franciszkanie troszczący się o miejsca dla nas szczególne. Dlatego liczą na nas, bo sami nie są w stanie utrzymywać i remontować tych świątyń - mówi ks. dr hab. Piotr Łabuda, biblista i przewodnik. Co roku jednak udaje się poprawiać stan zabytków. Ostatnie prace przeprowadzono m.in. w Betfage, w miejscu, skąd Jezus wyruszył w drogę Niedzieli Palmowej. Nowe oblicze ma także kościół i jego otoczenie na Polu Pasterzy.
Ofiary składane w kościołach w Wielki Piątek są również przeznaczane na dzieła dobroczynne, m.in. kształcenie dzieci, pomoc ubogim, potrzebującym, chorym i na działalność wspólnot parafialnych. Kilka lat temu, m.in. dzięki znaczącemu wsparciu diecezji tarnowskiej, w Betlejem powstał dom dla sierot palestyńskich nazywany Home of Peace (Dom Pokoju). Prowadzą go siostry elżbietanki. Potrzeby nadal są tam duże. - W ośrodku mieszkają dzieci, ale też przychodzą tam inni, by dostać posiłek, książki i wykąpać się. Pielgrzymi z diecezji tarnowskiej, którzy odwiedzają Ziemię Świętą, również swoimi ofiarami i darami wspierają siostry elżbietanki i ich małych podopiecznych. Zostawiają tam żywność i odzież. Siostry rozdają te dary także chrześcijanom z Betlejem - dodaje ks. Łabuda.