Program przygotowany przez dzieci pokazano wiernym, którzy przyszli na wieczorną Mszę św. – Dzieci nie mają obciążeń, nie pamiętają papieża, więc tak, jak się go nauczą, tak będą go znać. Ważne, by nie zaniedbać mówienia o tym świętym – mówi ks. Andrzej Mikulski. Najstarsze dzieci mają po 12-13 lat. Kiedy Jan Paweł II umierał miały po 3-4 lata. – Nie pamiętam papieża. Z pogrzebu jak przez mgłę widzę tylko moment, kiedy zamknęła się księga. Ale na zajęciach szkolnego koła Caritas oglądaliśmy film o Janie Pawle II. Wiem, że papież pomagał ludziom, nie bał się cierpienia, drugich ludzi. Najlepiej pamiętam i to zrobiło na mnie największe wrażenie, kiedy przebaczył temu człowiekowi, który do niego strzelał. Tylko święty potrafiłby to zrobić – mówi zgłobicka szóstoklasistka Ewelina Szeliga. A czy oni są zdolni zrobić coś równie wielkiego? – No, każdy z nas grzeszy, ale też chce być dobry, czynić dobrze. Papież uczył, że można tak żyć, że każdy potrafi – dodaje Ewelina.