W Latoszynie było głośno i charytatywnie. Dzięki motocyklistom i parafianom.
W Latoszynie odbyła się IV Motomajówka, na którą zjeżdżają motocykliści z całego regionu Małopolski i Podkarpacia. Spotkanie rozpoczęła Msza św., której przewodniczył organizator majówki ks. dr Kazimierz Fąfara, proboszcz par. NSPJ w Latoszynie. – Tegoroczną motomajówkę chcemy wpisać w kontekst dziękczynienia za kanonizację Jana Pawła II. Każdego roku spotykaliśmy się przy jego pomniku na Placu Solidarności. Wcześniej dziękowaliśmy za jego styl życia, świadectwo, później za beatyfikację, wreszcie za ogłoszenie go świętym Kościoła katolickiego – mówi ks. Fąfara.
Pogoda sprzyjała motocyklistom. – Podobnie jak w roku ubiegłym odbędzie się parada, przejedziemy pod pomnik Jana Pawła II w Dębicy. Trasa jest bardzo ciekawa, malownicza, piękna. Wzbudza zainteresowanie mieszkańców, bo pojawiają się pojazdy, których nie widzą na co dzień. Niektóre bardzo oryginalne – dodaje ks. Fąfara.
Motomajówka to okazja do integracji środowiska motocyklistów, ale i parafian z Latoszyna, którzy aktywnie włączyli się w organizację spotkania. Współorganizatorami byli również motocykliści oraz władze samorządowe powiatu, gminy i miasta Dębica.
Motomajówce towarzyszył rodzinny festyn, podczas którego można było zdobyć w nagrodę skuter. – W zeszłym roku rozdawaliśmy cegiełki na budowę podjazdu dla niepełnosprawnych, który został wykonany. W tym roku marzymy o malowaniu kościoła wewnątrz. Dawno nie było malowane i jest brzydko, więc staramy się, żeby pięknie – mówi Irena Ciebień.
Wśród motocyklistów najmłodszym uczestnikiem był Dominik Rau. – Mam dziewięć lat. Jeżdżę na crossie jamaha. Tato miał wcześniej takie zainteresowania – śmieje się Dominik. Po Mszy św. ks. Fąfara pomodlił się w intencji kierowców i pobłogosławił ich oraz pojazdy. W rodzinnym festynie wzięli udział policjanci i strażacy, którzy mówili o bezpieczeństwie. Odbył się m.in. pokaz tańca towarzyskiego w wykonaniu dzieci i młodzieży.