Pierwszy pokaz godzinnego spektaklu odbył się 14 maja przy tarnowskiej katedrze, drugi, dzień później przy kościele pw. Miłosierdzia Bożego.
– Spektakl to jest taki nasz hołd dla Jana Pawła II – mówi Grażyna Marta Dziurok, opiekunka grupy. – Kanonizacja była takim katalizatorem, zmotywowała nas, by coś dla papieża zrobić – tłumaczy Dawid Mik z 3 klasy gimnazjum. Młodzi bowiem lubią aktywizm. – Ale „Tryptyk” jest tekstem także dla nich, bo oni są w wieku, w którym zadają sobie podstawowe pytania, budują tożsamość. Poemat mówi zaś także o tym, kim jestem, skąd przychodzę, dokąd zmierzam – opowiada Grażyna Dziurok.
– Kiedy papież zmarł miałem 5 lat. Niewiele pamiętam. Nie miałem okazji go poznać. Tyle, że babcia często opowiadała mi o nim, wspominała, więc jestem wyposażony w jakąś wiedzę. To czyste konto, z którym podchodzimy do tematu Jana Pawła II ma swoje zalety, bo widzimy go takim, jakim jest – mówi Filip Zatorski, uczeń 1 klasy gimnazjum. A gdzie kontestacja, bunt, odrzucenie autorytetów? – To się w gimnazjum nie dzieje automatycznie. Są pytania, ale papież, kiedy sięgamy po jego teksty, nie zostawia ich bez odpowiedzi. Zawsze był blisko młodych – dodaje Dawid Mik z klasy 3.