Do Matki Bożej Tuchowskiej przybyli 3 lipca m.in. rolnicy i członkowie Akcji Katolickiej.
Trzeci dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego rozpoczął się odsłonięciem obrazu Matki Bożej o godzinie 6.00 oraz Eucharystią, której przewodniczył redemptorysta, o. Eugeniusz Leśniak, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka w Gdyni. Mszę św. o godzinie 7.00 sprawował o. Stanisław Kiełbasa, dyrektor Krajowego Centrum Misji i Rekolekcji.
Mszy św. celebrowanej o godzinie 9.00 przewodniczył ks. prałat Zdzisław Puścizna z Tarnowa. W homilii mówił o konieczności zbliżenia się do Matki Najświętszej i zawierzenia jej swojego życia. Rolnicy i pszczelarze przybyli na sumę o godz. 11.00. Przewodniczący Eucharystii ks. Marek Marcićkiewicz, duszpasterz rolników, w kazaniu podkreślał wagę pracy rolników i pszczelarzy. Wspominał też, że tym, który sieje zło jest szatan. To jego podszeptom dał się zwieść syn marnotrawny z przypowieści. Ojciec Miłosierny przygarnął go mimo jego grzechów i niewierności. Bóg wybacza każdemu, kto chce się nawrócić.
Na 15.00 do sanktuarium parzyły dziewczynki z Dziewczęcej Służby Maryjnej, ministranci i lektorzy. Wieczorem zaś o 18.30 na Tuchowskim wzgórzu u Matki spotkali się członkowie Akcji Katolickiej. Eucharystii przewodniczył ks. dr Jan Bartoszek, asystenta kościelnego Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej. Kaznodzieja mówił, że pierwsze miejsce po Bogu w życiu chrześcijanina powinna zajmować Maryja. To u Matki Bożej szukamy ratunku i pokrzepienia. Maryja będąc świadoma Bożej miłości dokonała wielkich rzeczy, stała się matką Boga. Zaprosił też zebranych, by od Jezusa Dobrego Pasterza uczyli się służby względem naszych braci i sióstr. O 20.30 w ramach Wieczoru Maryjnego odbył się koncert zespołu „Pokolenia” z Tuchowa.