Od 28 lipca trwa w Zabawie Miasteczko Modlitewne. Zakończy się 3 sierpnia.
W tej ogólnopolskiej akcji bierze udział w tym roku 140 uczestników. W większości młodzi ludzie związani są z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży i Ruchem Czystych Serc. Mieszkają w namiotach, jedzą w zabawskiej stodole, modlą się przy sarkofagu bł. Karoliny.
- Miasteczko to są rekolekcje. I to dość intensywne. W tym roku przyglądamy się znakowi wody z Ewangelii: sadzawka, Jordan, Genezaret, wreszcie krew i woda, która wypłynęła z przebitego serca Jezusa - objaśnia ks. Piotr Adamczyk, który prowadzi rekolekcje.
- Ten tydzień jest czasem oderwania od codzienności - mówi Patrycja Wigurska-Bąk z KSM Diecezji Tarnowskiej. Jest czasem umocnienia. - My codziennie się nawracamy. Przyjeżdżamy tu, bo jesteśmy grzesznikami. Codziennie uczymy się miłości. Upadamy, ale Pan nas podnosi, a my mu ufamy - mówią dziewczyny z Dębicy. Poza nimi liczną grupę stanowi młodzież z Limanowej i okolic. Są też reprezentanci diecezji sandomierskiej, rzeszowskiej, a także uczestnicy ze Śląska.
- Tu może przyciągać towarzystwo, namioty, przygoda, atmosfera modlitwy. Mnie przyciąga fakt, że tu fizycznie jest bł. Karolina. Mogę być cały tydzień z nią, a traktuję ją jak przyjaciółkę, uczę się od niej wytrwałości - przyznaje Kasia Antosz z Limanowej