W upalne popołudnie pątnicy wyruszyli w drogę – dla uzależnionych.
Tegoroczny Marsz Trzeźwości odbył się 2 sierpnia. Rozpoczęła go Eucharystia w kościele bł. Karoliny w Tarnowie. Modlitwie przewodniczył ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych tarnowskiej kurii, organizator marszu. – W tym roku towarzyszy nam hasło „Kochająca matka zawsze trzeźwa”. To zarazem jedna z intencji, w których się modlimy. Marsz to niejedyna inicjatywa w miesiącu trzeźwości; będą spotkania w Limanowej, Borkach k. Szczucina, 18 sierpnia zapraszamy do Wał-Rudy na Drogę Krzyżową – mówi ks. Guzy. W marszu z kościoła bł. Karoliny do kościoła św. Stanisława w Skrzyszowie wzięło udział kilkaset osób z całej diecezji. – Należę do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Jestem na Marszu już trzeci raz. Idę, by w ten sposób promować trzeźwość i modlić się za tych, którzy nie mogą sobie poradzić z problemem alkoholizmu – mówi Marta Misiaszek z parafii Zabrnie. Razem z panią Martą w Marszu szło 25 osób z KWC ze Szczucina i okolic. Za uzależnionego od alkoholu modlił się Mieczysław Stańczyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.