Możliwe niemożliwe

W związku kryzys nie musi oznaczać rozpadu. Wiedzą o tym ci, którzy skorzystali z pomocy „Sycharu”.

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 40/2014

dodane 02.10.2014 00:15
0

Historia Wspólnoty Trudnych Małżeństw rozpoczęła się w 2003 roku. – Do duszpasterstwa księży pallotynów w Warszawie zgłosili się dwaj mężczyźni, których małżeństwa się rozpadły. Nie chcieli tego tak zostawić, a jednocześnie zrodziła się myśl, by pomóc innym małżonkom, którzy w sakramentalnym związku już się nie mogli odnaleźć – mówi ks. Paweł Dubowik, krajowy duszpasterz Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy