W Przecławiu odbył się 30 października "Bal Wszystkich Świętych".
Na sali gimnastycznej w miejscowej szkole podstawowej spotkało się kilkudziesięciu uczniów.
– Właściwie jest to integracyjne spotkanie dla ministrantów, grupy apostolskiej, lektorów i DSM z Łączek Brzeskich – mówi Elżbieta Bała, nauczyciel z przecławskiego Gimnazjum i opiekunka DSM z Łączek.
Zarazem jednak impreza jest próbą pokazania młodym alternatywy do halloween. – Robimy bal niemal w wigilię Wszystkich Świętych, także by pokazać, że ten dzień jest wyjątkowo radosny, bo wspominamy tych, którzy oglądają już Boga twarzą w twarz – dodaje Elżbieta Bała.
W czasie zabawy odbyły się prezentacje przebrań, które przywdziały na siebie dzieci i młodzież w sposób wyraźny nawiązując do postaci świętych i błogosławionych. Mogliśmy zatem spotkać w Przecławiu kilka bł. Karolin, ale także św. Oliwię, św. Weronikę, św. Monikę.
Ks. Ziemowit Kordas przebrał się za św. Mikołaja. – To nie jest tylko zabawa. Przygotowując się do niej młodzi musieli trochę poczytać o tych, za których się przebierają. Wielu z nich zauważyło, że święci nie są dalecy, że nic nie mogą nam powiedzieć. Święci stali się bliżsi – mówi.
Organizatorzy podkreślają, że warto robić coś dla młodzieży. Łatwo mówić o halloween, że jest złem, ale trudniej coś zaproponować. – Wielu nie widzi nic złego w halloween. Przyjmują to, traktują jako zabawę. Poza tym wyraźnie podkreślamy, że jest to bal Wszystkich Świętych. Wszędzie tymczasem słyszą, że 1 listopada mamy Święto Zmarłych. Musimy też to prostować, uczyć, pokazać – dodaje ks. Ziemowit.