W Chorzelowie wspólnota Ruchu Światło-Życie zorganizowała po raz drugi Wieczór Wszystkich Świętych.
Odbył się 31 października. - Był to wieczór refleksji nad światłem i nadzieją, która przezwycięża ciemność pełną strachu – mówi Karolina Rup, z Ruchu Światło-Życie.
Na początku, w uroczystej procesji do chorzelowskiego kościoła wniesiono relikwie świętych i błogosławionych czczonych na mieleckiej ziemi.
W tym roku był to m.in. relikwie św. ojca Pio, św. Zygmunta Szczęsnego–Felińskiego, św. Józefa Sebastiana Pelczara i św. Urszuli Ledóchowskiej.
Głównymi „bohaterami” tegorocznej Nocy Świętych byli św. Jan Paweł II i św. Faustyna Kowalska, których życie zostało przybliżone w krótkich scenkach wykonanych przez młodzież.
Nie przez przypadek rozważano świętość papieża i apostołki miłosierdzia. Obydwa mieleckie dekanaty przygotowują się do peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego, która rozpoczyna się już 7 listopada.
Wspólna modlitwa rozpoczęta została Liturgią Słowa oraz homilią, podczas której uczestnicy rozważali słowa św. Jana Pawła II: „Nie lękajcie się być świętymi” oraz odpowiadali na pytanie „Kim są święci?”.
Przyjęcie Pana Jezusa w Komunii świętej rozpoczęło arch. organizatora adorację Najświętszego Sakramentu i czas uwielbienia, pełny śpiewu, osobistej modlitwy w ciszy, ale także tańca i radości.
Każdy uczestnik Nocy Świętych otrzymał zakładkę do książki, jako „przypominajkę” z fragmentem Słowa Bożego.
- Święci, którzy żyli przed nami, a dziś są wyniesieni na ołtarze uczą każdego jak żyć i jak rozmawiać z Bogiem, abyśmy kiedyś razem z nimi mogli się cieszyć życiem wiecznym. To właśnie chcieliśmy przypomnieć organizując Noc Świętych – dodaje Karolina Rup.
arch. organizatora arch. organizatora