Obraz i relikwie 5 grudnia przywieziono z parafii Janowiec. Wraz z parafianami Jezusa Miłosiernego witał w parafii bp Wiesław Lechowicz, który przewodniczył Mszy świętej.

Licząca 1300 wiernych parafia przygotowanie do nawiedzenia rozpoczęła 9 miesięcy przed tym wydarzeniem.

– W każdy drugi piątek miesiąca po południu była koronka i nowenna przygotowująca nas do peregrynacji. Przed nawiedzeniem odprawiliśmy rekolekcje parafialne, w czasie których dorośli, rodzice, młodzież, dzieci spotykali się na naukach i wspólnie zgłębiali tajemnicę Bożego Miłosierdzia – mówi ks. Jan Ćwik, proboszcz parafii.

Od 8 lat we wspólnocie w każdy piątek popołudniu odmawiana jest Korona do Bożego Miłosierdzia. – Wprowadziliśmy ją kiedy przyszedłem do parafii – dodaje proboszcz. Kiedy parę lat temu przeżywał jubileusz 25-lecia kapłaństwa nie drukował małych, pamiątkowych obrazków, tylko ufundował duży obraz Jezusa Miłosiernego do parafialnej świątyni. Po drugiej stronie w kościele jest wizerunek św. Jana Pawła II, który 3 lata temu ufundowała młodzież, na pamiątkę beatyfikacji papieża-Polaka. – Teraz uzupełniają się te wizerunki, przypominając nam o miłosierdziu, które Bóg ma dla każdego, kto go o to prosi – dodaje ks. Jan Ćwik.

Pierwszego dnia nawiedzenia nabożeństwa zakończyły się przed północą, ale kościół całą noc był otwarty. Miejscowi strażacy cały czas czuwali przy Jezusie. W tym czasie każdy mógł przyjść by w ciszy pomodlić się. Drugiego dnia modlili się wierni z poszczególnych przysiółków, rejonów parafii. Obraz 6 grudnia wspólnota przekazała parafii w Róży.