Choć do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie jeszcze półtora roku, już przygotowywana jest kadra młodych, którzy w dekanatach będą troszczyć się o jak najlepsze przyjęcie gości z całego świata. – Pierwsze spotkanie pomogło nam poznać się, żeby wiedzieć, z kim mamy współpracować – mówi Marta Bąk z Brzeska. – Dowiedzieliśmy się na początku, że ŚDM to tak wielkie przedsięwzięcie, że nie może stać się czymś jednorazowym, ale musi się przerodzić w żywe uczestnictwo w misji Kościoła, zwłaszcza wśród młodych.

W szkoleniach w Krynicy uczestniczyło ponad 140 młodych osób świeckich wraz z dekanalnymi duszpasterzami młodzieży. – W tym roku szkolnym trwały warsztaty z autoprezentacji, komunikacji, „zarządzania” grupą parafialnych animatorów ŚDM. Chodziło o to, abyśmy stawali się liderami w naszych wspólnotach lokalnych, kiedy zacznie się spotkanie młodych z całego świata. Warsztaty pomogły nam zbudować grupę znających się osób. Mamy wrażenie, jakbyśmy byli ze sobą zżyci od lat, a przecież było tylko kilka wspólnych zjazdów szkoleniowych. Niesamowite, że taką wspólnotę zawiązaliśmy – mówi Krzysiek Podsiadło z Tarnowa.

Oprócz warsztatów coachingowych, odbyły się zajęcia z liturgii i Pisma Świętego. – Te ćwiczenia wprowadziły nas mocno w tajemnicę aktywnego, świadomego uczestnictwa w liturgii. Z kolei podczas warsztatów biblijnych poznaliśmy metodę lectio divina. Zajęcia z biblistami były też ogólnym wprowadzeniem w Pismo Święte – mówi Marta.

Zwieńczeniem stały się rekolekcje ewangelizacyjne, które prowadził ks. Artur Ważny wraz z zespołem. – Kurs nowego życia był szansą, żeby inaczej spojrzeć na siebie w świetle wiary w Jezusa – mówi Marta. – Rekolekcje pokazały nam, Kto jest fundamentem naszej wiary – wyjaśnia Krzysztof.