W szczepanowskiej bazylice odbył się koncert trzech zespołów tradycyjnie kończący okres kolędowania.
- Muzyka zawsze była i będzie nieodzownym elementem wszelkiego świętowania. Symbolizuje radość i uświetnia wszelkie uroczystości. I tak z uroczystością Narodzenia Pańskiego łączy się śpiew specjalnych pieśni zwanych kolędami - mówi ks. prał. Władysław Pasiut, proboszcz parafii Szczepanów, rozpoczynając uroczyste kolędowanie.
Jako pierwsi przed liczną publicznością zaprezentowali się najmłodsi artyści z dziewczęcego zespołu OREMUS, którym kieruje od początku Elżbieta Polak.
- Prowadzę go już od 16 lat. Zespół jest bardzo liczny, bo należą do niego aż 52 osoby. Dziewczynki wciąż się zmieniają, jedne wyjeżdżają na studia, a przychodzą następne. Bardzo przyjemnie się pracuje z młodym zespołem, który wciąż się rozwija. Często wyjeżdżamy na warsztaty muzyczne. Niedługo właśnie jedziemy do Krynicy - mówi dyrygentka.
Kolejnymi wykonawcami byli chór sanktuaryjny oraz zespół młodzieżowy „NOTE DEI”.
- Parafialny chór w Szczepanowie liczy około 30 osób. Część chóru tworzy młodzieżowy zespół „NOTE DEI” liczący siedem dziewcząt. Zespół powstał trzy lata temu. Bardzo pomocny w jego założeniu był ks. Sławomir Krzyżanowski, teraz wikariusz w Chorzelowie.
Fantastycznie pracuje się z tymi młodymi ludźmi. Próby zespołu odbywają się raz w tygodniu, dziewczęta sumiennie przychodzą, mimo licznych obowiązków szkolnych. Śpiewamy razem na chwałę - mówi Wojciech Oleksyk, dyrygent chóru.