W par. pw. Miłosierdzia Bożego od tego roku kandydaci do bierzmowania przygotowują się wg programu „Młodzi na progu”. - Są owoce gdzie indziej, co skłoniło nas, do poprowadzenia tego u nas. Chcemy nie tylko powiedzieć im, w co mają wierzyć i jak, ale przejść przygotowanie razem z nimi, pokazać i przeżywać z nimi wiarę – mówi ks. Krzysztof Ceglarz, który prowadzi w Miłosierdziu przygotowanie do bierzmowania. Tym programem pracuje z młodymi pięć parafii w diecezji. Poza Brzeskiem także Tarnów-Mościce (najdłużej), Żabno, Szczepanów i Tuchów, par. pw. św. Jakuba.
Trzydniowe rekolekcje młodzi z Brzeska odbyli w domu sióstr kanosjanek w Gosławicach. Poprowadziła je ekipa ewangelizatorów z Gliwic. – Poruszające. Pewnie niejeden z nas przyjechał po prostu odprawić spokoju te trzy dni. Tymczasem ich świadectwa, animatorów, ludzi którzy opowiadali z jakiego bagna się podnosili, jak Bóg objawiał im swoją obecność i łaskę były wstrząsające. To zostawia ślad naprawdę nie na 5 minut, ale na długo - mówi Karolina, jedne z uczestniczek.
W parafii kandydaci spotykają się co dwa tygodnie w małych grupach. – My nie tyle jesteśmy tam od tego, żeby ich zagadać, ale sprowokować do mówienia. Dajemy im prawo do wypowiedzi. Na każdy temat. Mówią o wątpliwościach, życiowych porażkach, religii, kłopotach. Otwierają się na drugiego człowieka. Mamy nadzieję , że także na dary Ducha Świętego – mówi Ewa Toroń, jedna z parafialnych animatorek. Po aktywizującej formie przygotowania jest duża nadzieja, że bierzmowanie nie będzie, jak zwykło się czasem złośliwie mówić „sakramentem pożegnania z Kościołem”.
«
‹
1
›
»
WIARA.PL
DODANE 06.02.2015