W Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach od 13 do 15 lutego odbyły się, organizowane przez duszpasterstwo LSO rekolekcje powołaniowe.
W rekolekcjach wzięło udział 54 chłopaków, lektorów i ceremoniarzy.
– Kiedyś kojarzyły się jednoznacznie takie rekolekcje, jako czas namawiania na to, by wybrać drogę powołania kapłańskiego. Jedziesz na rekolekcje powołaniowe? Znaczy się chcesz „iść na księdza”. Dziś zupełnie inaczej to wygląda. Nikt do niczego nie namawia, nie przekonuje. Daje czas na refleksję, na zastanowienie się. Uczymy się lectio divina, kontemplacji Słowa Bożego. To świetny czas. Jest w nim trochę odpoczynku, ale też modlitwy, spokoju, izolacji od zgiełku – opowiada animator i uczestnik rekolekcji Kuba Ciesielka z Nowego Sącza.
– Nie wybieramy specjalnie pod te rekolekcje czytań mszalnych. Bazujemy na tym, co Kościół daje nam na dany dzień. To też jakaś nauka, zachęta, by w każdej chwili, wydarzeń, które niesie życie próbować odczytywać wolę Boga – mówi prowadzący rekolekcje ks. Jakub Jasiak.
Hasłem rekolekcji były słowa „Gdzie jesteś”. – Bóg w księdze Rodzaju pyta o to Adama. Nas też pyta. Każdy musi sobie odpowiedzieć, gdzie jestem, kim jestem, czego Bóg ode mnie oczekuje, co chcę w życiu robić, kim być. Musimy szukać odpowiedzi – tłumaczy ks. Jakub.