Wyrośli w Ruchu Światło–Życie. Tego, co w nim otrzymali, nie chcą zatrzymać tylko dla siebie.
W parafii pw. św. Stanisława Kostki w Tarnowie Ruch Światło–Życie miał się przed laty bardzo dobrze. Do grupy młodzieżowej należało około 60 osób, tak że salki pod kościołem czasem pękały w szwach. Ponad 100 młodych zapisywało się na tarnowską pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. – Tradycja Ruchu sięga u nas jeszcze głębiej, bo pracowała tu s. Jadwiga Skudro ze Zgromadzenia Sacré Coeur, która razem z ks. Franciszkiem Blachnickim organizowała Ruch Światło–Życie. Dla nas to nie jest przeszłość, bo Ruch pomaga wciąż odkrywać obecność Boga w naszym życiu, nowość i świeżość wiary, która pomaga nie zasklepiać się w sobie – mówi Jerzy, należący do Ruchu razem z żoną Urszulą od 26 lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.