Od 13 do 15 marca w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach odbyły się dni formacji dla ministrantów.
Z tej edycji dni formacyjnych skorzystało aż 80 chłopaków z całej diecezji.
– Dni mają duże znaczenie. Z jednej strony zawierają elementy warsztatów liturgicznych, które prowadzą animatorzy, ceremoniarze, to pozwala ministrantom lepiej zrozumieć tajemnice, w których uczestniczą i którym służą. Ćwiczenia pozwalają poszerzyć wiedzę z zakresu ministrantury. Jednak weekend formacyjny jest też czasem modlitwy. Uczestniczą w Mszach św., mają okazję do spowiedzi św., słuchają konferencji – mówi prowadzący spotkanie ks. Mateusz Hojdak.
W spotkaniu wzięli udział ministranci m.in. z okolic Mielca, Siedliszowic, Ciężkowic, okolic Nowego Sącza. Uczestnicy to chłopcy ze szkół podstawowych. Było też paru gimnazjalistów. W czasie trzydniowego spotkania oprócz modlitwy i formacji oraz warsztatów był również czas na rekreację i sport w hali w Ciężkowicach. Każdego wieczoru były także wieczory pogodne. To służy budowaniu wspólnoty w grupie. Dni formacyjne odbywają się dwa razy do roku. – Fajne spotkanie, naprawdę warto przyjechać. Zachęcił nas paru z parafii ksiądz katecheta. Było naprawdę super – mówi Bartek Kuta, ministrant z Radgoszczy.