O naturze rzeczy rozprawiali uczniowie tarnowskich szkół.
Po raz trzeci Zespół Szkół Społecznych im. ks. Józefa Tischnera w Tarnowie zorganizował Interdyscyplinarny Konkurs Filozoficzny.
– W poprzednich edycjach konkursu uczestnicy zmagali się z pojęciami szczęścia i prawdy. W tym roku tematem jest piękno. W konkursie można było startować w trzech kategoriach: pracy literackiej, reportażu fotograficznego i etiudy filmowej – mówi Grażyna Dziurok, koordynator konkursu.
W trzeciej edycji konkursu startowało 30 uczniów, zaś do finału zakwalifikowano 20 prac zgłoszonych przez uczestników.
– Mottem konkursu są słowa św. Augustyna „Czy piękne jest to, co się podoba, czy dlatego się podoba, że jest piękne?”. Chcieliśmy, by startujący w konkursie przyjrzeli się kategorii piękna, jak ona ewoluowała w dziejach ludzkiej myśli – dodaje koordynatorka.
Podsumowanie konkursu odbyło się w sali tarnowskiego Ratusza, dziś oddziału Muzeum Okręgowego w Tarnowie. – Wykonałem etiudę filmową. Chciałem w niej podkreślić, że piękno jest obok nas, tylko my za bardzo się spieszymy, żeby je dostrzec. Praca, codzienne zajęcia przeszkadzają nam je zauważyć. Dla mnie piękno jest czymś kreatywnym, nie tylko cieszy oko, ale zmusza do myślenia i zachęca do działania. Twórcą piękna jest nie tylko artysta, lecz również widz, który odkrywa piękno. Jego interpretacja jest istotna – mówi Jan Bodzioch z ZSS im. ks. Józefa Tischnera.
Poruszającą pracę literacką napisał Maciej Bednarenko z gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Tarnowie. – Przedstawiłem historię miłości chłopaka i dziewczyny. Bohater zakochał się w dziewczynie dostrzegając jej piękno zewnętrzne. Sytuacja zmienia się, kiedy dziewczyna zachorowała na raka. Młodzieniec nie zostawił swej ukochanej mimo tego, że choroba zmieniła jej wygląd. Odkrył inną wartość piękna – opowiada Maciej.
Start w konkursie wymagał studiowania literatury filozoficznej. – Trzeba było sięgnąć do różnych encyklopedii, książek czy artykułów, ponieważ temat piękna jest bardzo złożony i trudny. Piękno jest kategorią względną, uzależnioną od odbiorcy. Nad każdym śladem piękna trzeba się pochylić, zastanowić, wejść w głąb dzieła sztuki, poznać artystę, prąd, w którym dane dzieło powstało – mówi Kamila Babiarz z III LO w Tarnowie.
– Konkurs filozoficzny raczkuje w naszej szkole. Chcemy podsuwać naszym uczniom zagadnienia, z którymi będą się zmagać w dorosłym życiu. Intencją konkursu jest to, by pokazać młodym ludziom, że istnieją przestrzenie, w których człowiek może egzystować, które będą przeciwwagą do konsumpcyjnego stylu życia, do codziennej płycizny i namiastkowości życia. Chcemy, by nasi uczniowie szli w głąb. Nie jest to łatwe. Bywa, że w edukacji podkreśla się ważność tego, co dzisiaj, czyli egzaminów. Zapomina się przy tym o sferze istotnej dla naszego życia, o której mówi filozofia – mówi Marta Łazarczyk dyrektor ZSS im. ks. Tischnera.
Dla Kamili udział w konkursie i nauka filozofii w szkole są okazją poznania siebie. – Lepiej też rozumiemy rzeczywistość, która nas otacza – podkreśla uczestniczka konkursu.