Gospodarujący na wsi chętnie nawet oddaliby dopłaty za gwarancje zbytu produktów i możliwość sprzedaży bezpośredniej.
W całej Polsce rolnicy protestują przeciw polityce rządu i degradowaniu rolnictwa. W Tarnowie protest odbył się 17 marca. Uczestniczyło w nim około stu osób. Na ulicach miasta pojawiło się też kilkanaście ciągników w kolumnie. – Chcemy, by polski rolnik miał możliwość kupienia polskiej ziemi. Tymczasem łatwiej jest inwestorom z zagranicy nawet „na słupa” kupić ziemię niż rodzimemu rolnikowi. Chcemy też mieć możliwość sprzedaży bezpośredniej, jak mają rolnicy w Europie. Wreszcie też chcemy, by rządzący promowali zdrowy produkt regionalny. Nasi rolnicy od lat produkują zdrową, wysokiej jakości żywość – mówi Wojciech Włodarczyk, przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.