Pan Jezus przybył do parafii, gdzie powstały pierwsze na świecie koła koronkowe.
Do uroczystości peregrynacyjnych parafia przygotowywała się od dawna. 25 IV odbyła się parafialna pielgrzymka do Łagiewnik i Centrum Jana Pawła II, a dziewięć tygodni przed nawiedzeniem rozpoczęła się nowenna, a w jej ramach z każdego piątku na sobotę, całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Przez całą noc w kaplicy adoracji czuwali m.in. nadzwyczajni szafarze Komunii św. oraz członkowie Kręgów Domowego Kościoła. O godz. 23 była godzina kapłańska, a w jej ramach modlitwa kapłanów w intencji wszystkich parafian. Przez dziewięć piątków przed Mszą św. wieczorną były też czytane fragmenty z „Dzienniczka” s. Faustyny, odmawiany różaniec do Matki Miłosierdzia i koronka o godz. 15 i 3 w nocy.
Bezpośrednim przygotowaniem były tygodniowe misje święte, które prowadził ks. Rafał Jarosiewicz wraz ze Szkołą Nowej Ewangelizacji z diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej.
W parafii nawiedzenie odbyło się 13 i 14 maja. – Dzień nawiedzenia jest prawdziwym darem Pana Boga. Przypada w miesiącu maryjnym, w dniu kiedy wspominamy objawienia Matki Bożej w Fatimie oraz rocznicę zamachu na życie Jana Pawła II, którego relikwiom oddajemy cześć – mówi ks. Jacek Nowak, proboszcz miejsca. Uroczystościom na powitanie przewodniczył bp Andrzej Jeż. Obraz Pana Jezusa wnosili szafarze, a relikwiarze przedstawiciele grup parafialnych. Wyjątkowo wniesiono trzy relikwiarze - jeden św. s. Faustyny i dwa z krwią św. Jana Pawła II. Jeden z nich, za zgodą księdza biskupa, został umieszczony w bocznej kaplicy, której patronuje papież Polak.
– Dzisiaj szczególn
Ucałowanie relikwii Apostołów Miłosierdzia
Joanna Sadowska /Foto Gość
ie potrzebujemy Bożego Miłosierdzia – mówił w homilii pasterz Kościoła tarnowskiego. – Na jednej szali mamy nagromadzone zło, różne napięcia i nieszczęścia, wojny, czy zagrożenia życia. A na drugiej szali jest tajemnica Bożego Miłosierdzia, dzięki której możemy pokonać to, co złe, co rodzi lęk i niepokój. Żyjemy w czasach, gdy tajemnica Bożego miłosierdzia jest punktem oparcia, która nas dźwiga na poziom życia Boga. Źródłem odnowy jest również dla nas kaplica adoracji, która znajduje się w tej świątyni i proszę was, aby nigdy nie była pusta – podkreślał bp A. Jeż. – Dziś przypada też wyjątkowy dzień - 34 rocznica zamachu na Jana Pawła II. Krople krwi, które spływały na Plac św. Piotra są w tych relikwiach, które dziś adorujemy – mówił. Na zakończenie Mszy św. ksiądz biskup nadał tytuł kanonika gremialnego Kapituły Kolegiackiej w Nowym Sączu ks. Kazimierzowi Bonarkowi, proboszczowi Koszyc Wielkich.
Dobę peregrynacyjną wypełniły liczne nabożeństwa i czuwania indywidualne i wspólnotowe. Mszy św. na pożegnanie obrazu przewodniczył ks. Jacek Nowak. – Pan Jezus ciągle jest tu z nami, już nie w obrazie, ale żywy i prawdziwy w Najświętszym Sakramenci – przypominał w homilii.
W parafii od wielu lat pięknie rozwija się kult do Bożego Miłosierdzia. W każdy piątek odprawiana jest Msza św. o Bożym Miłosierdziu, a po niej odmawiana koronka do Bożego Miłosierdzia. To właśnie w mościckiej parafii dzięki posługującym tu siostrom ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego powstały pierwsze w Polsce koła koronkowe dzieci, młodzieży i dorosłych. – Koło koronkowe to grupa dziewięciu osób, które codziennie modlą się koronką do Miłosierdzia Bożego, oraz jednym dniem nowenny do Miłosierdzia Bożego. Do dziecięcego Koła koronkowego należy piątka małych dzieci, z których każde odmawia codziennie jeden dziesiątek koronki – mówi s. Marietta, założycielka kół.
Mościce były ostatnią parafią dekanatu Tarnów Zachód. Następną wspólnotą przeżywająca uroczystość nawiedzenia była tarnowska parafii księży misjonarzy z dekanatu Tarnów Południe.