Być przezroczystym

Odnoszę wrażenie, że postać i posługa księdza została nazbyt "sklerykalizowana", że ksiądz to taka strasznie ważna osoba, czasem ważniejsza niż Pan Jezus.

ks. Zbigniew Wielgosz

|

GOSC.PL

dodane 31.05.2015 11:01
1

Kiedy piszę ten tekst, trwają akademie powitalne ku czci nowo wyświęconych księży, którzy przyjęli święcenia prezbiteratu w tarnowskiej katedrze.

Właśnie za chwilę odprawią swoją pierwszą Mszę św., czyli prymicję. Ale wcześniej usłyszą wiele słów o wspaniałości i wielkości powołania kapłańskiego.

Czasem zbyt wiele, jak gdyby nie było na świecie ważniejszego i piękniejszego powołania. A przecież jest takie – wspólne wszystkim powołanie do świętości.

Św. Jan Paweł II powiedział kiedyś, że właściwie istnieje tylko jedno powołanie – do miłości, które człowiek może urzeczywistniać w życiu małżeńskim, kapłańskim, zakonnym, czy w samotności.

Niemniej w dzień prymicji nie ma nic ważniejszego nad księdza i powołanie kapłańskie. Z pewnością głównym celem była i jest zachęta skierowana do młodych, którzy pragną rzeczy wielkich w swoim życiu.

Mam jednak czasem wrażenie, że postać i posługa księdza została nazbyt "sklerykalizowana", że ksiądz ta taka strasznie ważna osoba, czasem ważniejsza niż Pan Jezus. I prymicje bywają nieraz tego przykładem.

Poza tym to wspaniałe, radosne wydarzenia i dzięki Bogu, że się dzieją – w tym roku w co najmniej kilkudziesięciu parafiach naszej diecezji. Módlmy się za nowych księży, by zawsze ukazywali Jezusa, a wierni świeccy byli dla nich wsparciem. Żeby księża byli tymi, których pragnął Jezus i o których prosił Kościół.

Młodym księżom, sobie również, dedykuję słowa z wiersza ks. Jana Twardowskiego "Przezroczystość":

"Modlę się Panie żebym nie zasłaniał
był byle jaki ale przezroczysty
(…)

aby już Ciebie tylko było widać".

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy