Ciężka praca przed nami przejdź do galerii

- Próbujemy zbierać, się, spotykać, mobilizować wzajemnie, żeby pobudzić duszpasterstwo młodzieży zwłaszcza przed Światowymi Dniami Młodzieży - mówi ks. Krzysztof Cwenar, dekanalny duszpasterz młodzieży.

Nie jest to zadanie łatwe, bo trzeba budować parafialne struktury młodzieżowego duszpasterstwa.

Poza parafiami większymi, jak Tuchów, Ryglice, Zalasowa czy Siedliska Tuchowskie pozostałe wspólnoty są małe, i zazwyczaj poza grupami Liturgicznej Służby Ołtarza czy DSM nie ma w nich grup stricte młodzieżowych.

- Odwiedziliśmy wszystkie parafie w dekanacie. Mamy nadzieję, są takie perspektywy, że uda się pobudzić młodych, uda się założyć małe grupy, bo to one będą podejmować młodzież, która przyjedzie na Światowe Dni Młodzieży. Na razie wielu moich rówieśników tylko słyszało o ŚDM, ale jeszcze niewiele o tym święcie młodych wie - mówi Łukasz Kurczab, który wraz z Krystianem Janiczkiem pełni funkcję dekanalnego animatora. Trwają szkolenia animatorów parafialnych. - Myślę że najbardziej intensywna praca rozpocznie się zaraz po wakacjach - dodaje Łukasz. 

W czasie czuwania w Siedliskach Tuchowskich Mszy św. przewodniczył zaproszony specjalnie ks. Krzysztof Orzeł z Tarnowa, który wygłosił też kazanie. Po Eucharystii młodzi wzięli udział w majówce, a następnie wysłuchali koncertu miejscowej orkiestry dętej. Na zakończenie gospodarze podjęli młodzież, która przyjechała na spotkanie poczęstunkiem.