Posiedzenie Europejskiego Forum Laikatu pokazało, że żyjemy w jednej Europe, ale w innym świecie.
Trzydniowe posiedzenie EFL odbyło się w Chełmie koło Bochni. Zakończyło - 28 czerwca. Wzięli w nim udział przewodniczący narodowych organizacji reprezentujących katolików świeckich z 20 krajów Europy.
W trakcie spotkania raport z rocznej działalności złożył Komitet Sterujący. - Delegaci omówili również przygotowania do Zgromadzenia EFL zaplanowanego na przyszły rok. Tematem tego zgromadzenia miała być emigracja, ale będzie nim rodzina, zwłaszcza, że trwa Synod o rodzinie - mówi Bożena Ulewicz z Krajowej Rady Katolików Świeckich, która jest organizacją reprezentującą polskich katolików w Europejskim Forum Laikatu.
W czasie spotkania przedstawiciele Polski przedstawili delegatom z Europy sytuację Kościoła w Polsce uwzględniającą uwarunkowania historyczno-socjologiczne funkcjonowania Kościoła. Poza tym okoliczności, które dziś wpływają na kształt wspólnoty wierzących, sposób wyznawania wiary.
- Mówiliśmy również o sprawach światopoglądowych, o potrzebie obrony życia, o niepodważalnym kształcie małżeństwa i rodziny, jako związku kobiety i mężczyzny. Szczególnie głos przedstawiciela Niemiec wyrażał głębokie zdziwienie naszym polskim podejściem, stanowiskiem dotyczącym choćby takich kwestii jak nierozerwalność małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, sakramenty dla rozwodników, gender, etc. To pokazuje, że żyjemy w jednej Europie, ale w innym świecie - mówi Kazimierz Kryla, przewodniczący Krajowej Rady Katolików Świeckich, który reprezentował Polskę na spotkaniu EFL.
W gronie EFL polski głos w sprawach światopoglądowych podzielali przedstawiciele Słowacji, Białorusi, Włoch. - Niezależnie od tego jaka jest rodzina, jak jest postrzegana, to ona jest miejscem, w którym przekazuje się wartości, kształtuje styl spojrzenia na świat, przez okulary chrześcijańskie - mówi Peter Annegarn, przewodniczący Komitetu Sterującego EFL. Jego zdaniem różnice w postrzeganiu wielu kwestii, także związanych z etyką katolicką są naturalne. - Mamy inne doświadczenia, historię, ale różnorodność nas ubogaca. Wypracowujemy jednak na posiedzeniach wspólne stanowisko - dodaje.
Peter Annegarn podkreśla, że Europejskie Forum Laikatu jest stowarzyszeniem narodowych organizacji katolików świeckich. - W każdym państwie narodowa organizacja ma uznanie episkopatu. To ważne. Świeccy wysłani są bowiem w świat przez episkopat - mówi. Reprezentują zatem świecki głos w Kościele państw członków EFL, ale autoryzowany przez biskupów.
- Kościół na Zachodzie żyje w innych realiach. Poszedł w mojej ocenie za daleko z liberalizacją. Słuchanie głosów reprezentantów Europy Zachodniej prowadzi do tej smutnej konstatacji, ale do uznania wyzwania, które stoi przed nami - przyznaje Kazimierz Kryla.
Krajowa Rada Katolików Świeckich zastanawiała się nad sensem uczestnictwa w takiej organizacji, jak EFL. - Jesteśmy jednak tam potrzebni, by reprezentować inną tożsamość, przypominać o etyce chrześcijańskiej, o czym oni w Europie trochę jakby zapomnieli - dodaje Kazimierz Kryla.