Cały wieczór kołysał się dziedziniec tuchowskiego klasztoru, kiedy na scenie gościł zespół Bethel.
Koncert zespołu Bethel odbył się 16 lipca na dziedzińcu klasztoru redemptorystów w Tuchowie. W roku ubiegłym koncertował w lipcu zespół „Propaganda Dei” w ramach Redemptorystowskich Dni Młodych.
- Będziemy próbować odbudowywać te dni, na które w tym roku nie było chętnych. Ale to nie znaczy, że zostawiamy młodzież samą. Zachęcamy ich, by byli z nami - mówi o. Łukasz Wójcik CSsR, duszpasterz młodzieży z Tuchowa.
- Dziś mamy koncert zespołu Bethel. To wieczór ewangelizacyjny przygotowujący do Światowych Dni Młodzieży. Chcemy, by młodzi z Tuchowa i okolic zobaczyli, że nie są sami, że nie jest ich garstka, jak może na parafii, ale stanowią dużą grupę podobnych sobie ludzi - dodaje o. Łukasz. Aby stworzyć taką możliwość redemptoryści „puścili” po okolicznych parafiach kilka autobusów, które zabierały chętnych na koncert. W sumie przed sceną falowało prawie 200 młodych. - Dzięki takim inicjatywom może w przyszłości będzie nam łatwiej zaprosić młodzież do działania – mówi o. Łukasz.
Z zespołem przyjechał o. Mariusz Simonicz CSRS, duszpasterz akademicki z Wrocławia. - Papież Franciszek mówi, że takie duszpasterstwo, które opiera się na tym, że czekamy na ludzi w świątyni umiera. Trzeba szukać ludzi poza kościołem, wyjść do nich. Co ciekawe także tych, którzy są wewnątrz wspólnoty Kościoła. Trzeba też mówić do nich językiem, który oni rozumieją. Młodzi rozumieją język muzyki - mówi o. Mariusz.
Zespół Bethel powstał we Wrocławiu w grudniu 2006 roku, założony przez Grzegorza Wlaźlaka. Początkowo pod nazwą Sacrum skupiał trzy osoby, które połączyła miłość do muzyki i chęć wspólnego tworzenia. Kolejne próby i koncerty przynosiły zmiany w składzie. W tym czasie ewoluowała też twórczość Bethel, cały czas jednak czerpiąc z muzyki reggae i rozmaitych jej podgatunków. Na koncertach Bethel można zarówno poskakać przy rytmach szybkiego ska, jak i kołysać się przy łagodnym roots reggae i dubie.