W Krużlowej był dawniej zwyczaj, że figurę Pięknej Madonny ubierano w specjalne sukienki, czasem też ją „odnawiano”, co nie zawsze służyło zachowaniu uroku tej niezwykłej rzeźby.
Piękno krużlowskiej figury ukryło się tak głęboko pod brzydotą czasu, że przestano je dostrzegać. I wtedy „odkrył” Madonnę Stanisław Wyspiański, który ze swym przyjacielem Józefem Mehofferem objeżdżał stare kościoły w Małopolsce, szukając niezwykłych artefaktów z przeszłości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.