W sanktuarium w Borkach koło Szczucina spotkali się czciciele Matki Bożej Fatimskiej.
13 sierpnia, tradycyjnie od 10 lat, przybywają do sanktuarium członkowie Apostolatu Trzeźwości, Krucjaty Wyzwolenia Człowieka z rejonu Powiśla, by modlić się o trzeźwość. O godz. 18 uczestniczyli w Mszy św., której przewodniczył ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, a po niej - w procesji różańcowej z figurą MB Fatimskiej. Po nabożeństwie w gościnnych progach domu parafialnego odbyło się spotkanie środowiskowe.
- Zachęcam zawsze i apeluję do tych, którzy mogą podjąć takie zadanie, o abstynencję. Ona jest naszym darem dla Boga, który nas obdarza swoimi łaskami nieustannie. Ale może być to dar dla drugiego człowieka, który jest uzależniony. W mojej praktyce widzę, że owoce takiej ofiary są zaskakujące - mówi ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych tarnowskiej kurii.
- To będzie prawie 10 lat, odkąd pierwszy raz trafili tu członkowie AA i Apostolatu Trzeźwości z rejonu Szczucina. Pielgrzymowali po wielu sanktuariach i przybyli też do nas. Dobrze się tu poczuli, więc zostali. Od tego czasu 13 sierpnia spotykają się w naszym sanktuarium - mówi kustosz ks. Józef Jeziorek.
Sanktuarium w Borkach jest wotum za ocalenie Jana Pawła II z zamachu w 1981 roku. Figurę Fatimskiej Pani do świątyni podarował sam święty papież Polak.