Św. Faustyna była narzędziem objawienia światu Boskich tajemnic. Ks. Michał Sopoćko zaś był narzędziem prowadzenia s. Faustyny. Podobnie jak mało jeszcze znany i chyba niedoceniony nasz rodak o. Józef Andrasz SJ.
Faustyna zanotowała to w „Dzienniczku”. Razu któregoś widziała o. Andrasza sprawującego Mszę św. i miała wizję radosnego Dzieciątka Jezus. Zdziwiło ją to, bo nie zawsze było takie wesołe. – Wtem usłyszałam głos z wewnątrz: Bo dobrze Mi jest w sercu jego – zapisała zakonnica.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.